Partner PTS
Kiedyś powód do wstydu, dziś aparat ortodontyczny dla niektórych stał się wręcz modnym dodatkiem. Trzeba jednak pamiętać, że jego najważniejszą funkcją jest korygowanie wad zgryzu. Jak zatem pielęgnować zęby, gdy nosimy aparat ortodontyczny? M.in. o tym przeczytacie w poniższym wywiadzie.
Czy można powiedzieć, że aparaty ortodontyczne stały się modne?
Dr n. med. Anna-Maria Szyperska: Rzeczywiście, można zauważyć taką tendencję. Kiedyś noszenie aparatu było wstydliwe, szczególnie dla dzieci, które bywały z tego powodu wyśmiewane. Dziś, kiedy średnia wieku pacjentów ortodontycznych poszła w górę, zdarza się, że w naszym gabinecie zjawiają się osoby, dla których aparat ortodontyczny jest walorem estetycznym. Bardzo często są to nastolatki przyprowadzane przez rodziców. Większą chęć noszenia wykazują również dorośli.
Lek. dent. Piotr Tkaczyński: Obecnie nie ma górnej granicy wiekowej, jeśli chodzi o założenie aportu ortodontycznego. Miewamy pacjentów powyżej pięćdziesiątego roku życia. W wielu przypadkach nie wynika to z mody, ale faktu, że aparaty przestały służyć tylko korygowaniu zgryzu. Dziś aparat bywa wprowadzeniem np. do leczenia protetycznego.
W jakich przypadkach aparat ortodontyczny jest konieczny?
PT: W przypadku wszystkich rozwojowych wad zgryzu, stłoczeń czy np. przemieszczeń zębów spowodowanych ich wcześniejszą utratą. Przyczyn problemów ortodontycznych jest bardzo dużo – począwszy od genetyki przez wspomniane wady rozwojowe czy nawyki pacjenta. Czasami wynikają one również z dysproporcji sił mięśniowych.
AMS: Dlatego bardzo ważne jest to, aby już od najmłodszych lat obserwować zgryz dziecka i reagować. Do lekarza należy się zgłosić m.in. w momencie, jeżeli widzimy u dziecka brakujące zęby mleczne, niewypadające zęby mleczne, jeżeli po utracie zęba mlecznego bardzo długo nie pojawia się stały ząb albo gdy pojawiają się zęby mleczne i jednocześnie wyrzynają się zęby stałe. To sytuacja, w której ząb stały nie wypycha zęba mlecznego. Wtedy należy zacząć działać. Dlatego wolimy, kiedy pacjent przychodzi do nas za wcześnie. W przypadku dzieci – tu dużą rolę maja do odegrania rodzice, którzy powinni pilnować rutynowych kontroli oraz przychodzić w sytuacjach, gdy dzieje się coś niepokojącego. Niestety, wciąż zdarza się, że trafiają do nas rodzice z nastolatkiem z pełni wyrzniętymi zębami i z ogromną wadą zgryzu. Warto dodać, że aparaty stałe zwykle zakłada się od dwunastego roku życia. Od tego momentu leczenie aparatem ruchomym jest mniej efektywne.
A jeśli jesteśmy osobami dorosłymi, to co powinno zwrócić naszą uwagę w kontekście problemów ortodontycznych?
AMS: Przykładem może być chociażby brak możliwości wyczyszczenia przestrzeni międzyzębowych – gdy nitka dentystyczna klinuje się albo nie może się zmieścić.
PT: Z kolei w przypadku pacjentów, którzy stracili zęby, pozostałe mogą przechylać się i zatapiać w dziąśle. W ten sposób pojawia się przestrzeń, której pacjent nie jest w stanie wyczyścić.
Czy zawsze w przypadkach ortodontycznych najlepszym rozwiązaniem jest aparat stały?
PT: Niekoniecznie. Wszystko zależy od konkretnego przypadku, rodzaju wady, wieku pacjenta. Skutecznymi formami leczenia są także aparaty ruchome czy alignery. Metodę leczenia dobieramy do schorzenia konkretnego pacjenta, tutaj nie można generalizować.
AMS: Może się zdarzyć, że w przypadku niektórych wad kostnych czy rozwojowych najpierw lepiej wykonać operację, a dopiero później założyć aparat. Należy też pamiętać o tym, że to, co dla jednych jest całkowitym wyleczeniem wady, dla kogoś innego będzie tylko kompromisem. To też jest bardzo ważne. Czasami pacjenci tego nie rozumieją i oczekują cudów, a tych cudów po prostu zdziałać nie możemy.
Ile zwykle trwa leczenie aparatem ortodontycznym?
PT: Tyle, ile wymaga tego dana wada, zakres może wahać się od pół roku do nawet kilku lat. Wiele zależy od tego, czy wadę danego pacjenta leczymy samodzielnie, czy jest to wprowadzenie do kolejnych etapów kuracji.
Jakie są najważniejsze zasady higieny w przypadku pacjentów z aparatami stałymi?
PT: Z punktu widzenia lekarza jednym z najważniejszych elementów jest przekazanie odpowiedniej wiedzy. Naszym zadaniem jest tak wyedukować pacjenta, żeby czyścił zęby częściej i efektywniej. W jamie ustnej pojawiają się dodatkowe elementy, takie jak na przykład przyczepione do powierzchni zęba zamki. Są one połączone ze sobą łukiem i tworzą dodatkową przestrzeń, w której mogą zbierać się resztki pokarmowe, płytka nazębna i przede wszystkim bakterie. To właśnie bakterie są źródłem wielu schorzeń – począwszy od zapalenia dziąseł po próchnicę. W przypadku pacjenta ortodontycznego próchnica może mieć bardzo intensywny przebieg i być trudna do wyleczenia.
AMS: W naszym gabinecie po założeniu aparatu następuje dokładny instruktaż higieny jamy ustnej w tych nowych dla pacjenta warunkach. Omawiamy podstawowe zasady, odpowiadamy na pytania. Osoby, które noszą aparat ortodontyczny, powinny szczotkować zęby jak najczęściej. Swoim pacjentom zalecam, aby robili to sześć razy dziennie. To absolutne minimum, zakładając, że spożywamy trzy posiłki. Do tego należy pamiętać o pielęgnacji uzupełniającej – w tym celu można używać pianek, płukanek i nici.
Dobrym przykładem może być pianka SPLAT Express 2 w 1.
PT: Pianki to rzeczywiście dobre rozwiązane, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie możemy oczyścić zębów za pomocą szczoteczki. Zostały one opracowane specjalnie z myślą o osobach prowadzących aktywny styl życia i ceniących swój czas. Pianka SPLAT Express 2 w 1 czyści szkliwo i pomaga zapobiegać próchnicy. Jest zaopatrzona w wiele aktywnych substancji, które pomagają utrzymać higienę jamy ustnej. Zawiera m.in. unikalny system LUCTATOL® stworzony poprzez połączenie enzymów mlecznych i japońskiej lukrecji. Chroni on jamę ustną przed bakteriami, usuwa płytkę nazębną i drobnoustroje próchnicotwórcze. Co więcej, skutecznie czyści przestrzenie międzyzębowe i długotrwale odświeża oddech. To dobre rozwiązanie, jeśli pacjent nie ma przy sobie szczoteczki, a zjadł posiłek. Powinien wtedy najpierw intensywnie wypłukać usta sporą ilością wody. Chodzi o to, aby usunąć największe elementy, które podczas posiłku przytwierdziły się do aparatu i zamków. Później można zastosować piankę.
AMS: Należy pamiętać, że pianka w żaden sposób nie zastąpi codziennego mycia zębów. Jest ona uzupełnieniem i dodatkowym elementem czyszczącym. Ma wysokie właściwości czyszczące, jest to bardzo duże ułatwienie i spora innowacja. Wcześniej takie pianki raczej nie były spotykane. SPLAT stworzył bardzo innowacyjny produkt, który polecamy nie tylko pacjentom ortodontycznym, ale również protetycznym. Dla nich również pianka jest świetnym rozwiązaniem wszędzie tam, gdzie skorzystanie ze szczoteczki nie jest w danym momencie możliwe.
Jeśli chodzi o pielęgnację, warto wybierać produkty, które będą skuteczne i jednocześnie delikatne. Ważne, aby nie zawierały substancji ściernych, bo mogą one naruszyć aparat. Pasty powinny mieć działanie enzymatyczne. Przykładem może być SPLAT Special EXTREME WHITE, która dzięki enzymom roślinnym – papainie, ekstraktowi z figowca oraz bromelainie z ananasa – rozmiękcza i rozluźnia osad nazębny. Dzięki temu jest łatwiejszy do usunięcia.
U osób z aparatami dobrze sprawdzi się też pasta SPLAT Special SILVER, zawierająca srebro w postaci aktywnej, glukonian cynku, ekstrakt z perilli i olejek z mięty pieprzowej. Działa antybakteryjnie, zapewnia świeży oddech i w dodatku uszczelnia szkliwo. Uzupełnieniem pielęgnacji powinna być płukanka. Przykładowo SPLAT Professional WHITE PLUS zawiera wspomniany wcześniej system LUCTATOL® oraz naturalny enzym papainy, który ma wiele właściwości. Hamuje rozwój płytki bakteryjnej, wybiela szkliwo, a także pomaga utrzymać dziąsła w odpowiedniej kondycji.
W przypadku pacjentów ortodontycznych poza odpowiednią pielęgnacją ważna jest również dieta.
AMS: Zgadza się. Początkowo, po założeniu aparatu ortodontycznego, pacjent może mieć wrażenie, że jego zęby są odrętwiałe, może także odczuwać swędzenie dziąseł i ból. I właśnie dlatego pewne produkty i tak nie będą mogły być jedzone. Swoich pacjentów przestrzegam przed jedzeniem orzechów, słodkich produktów zawierających karmel, który może oblepiać aparat. Przysparza to nie tylko trudności w czyszczeniu, ale powoduje również odklejanie zamków. Nie pozwalam też jeść całych owoców, zalecam, aby wszystko, co jest spożywane, było krojone na małe kawałki. Proszę też pacjentów, aby nie pili gazowanych słodzonych napojów, ponieważ to źle wpływa zarówno na zęby, jak i na zamki aparatu. W przypadku pacjentów ortodontycznych musimy też pamiętać o walorze estetycznym. Istnieje taka niepisana zasada, że przy aparacie nie je się twarożku, sernika, makowca, których resztki mogą zostać między elementami aparatu.
Dr n. med. Anna-Maria Szyperska i lek. dent. Piotr Tkaczyński
Absolwenci Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Stomatologia to nie tylko ich praca, to przede wszystkim spełnienie marzeń, przyjemność i wielka pasja, którą doskonalą każdego dnia. Od 2017 roku wspólnie tworzą Stomatologię na Manhattanie – gabinet, w którym każdego dnia udowadniają, że pełen profesjonalizm może bezpiecznie łączyć się z odrobiną szaleństwa.