Spis treści:
Partner PTS
Według statystyk na nadwrażliwość zębów cierpi co czwarty Polak. O tym, jak rozpoznać nadwrażliwość i jak z nią sobie radzić opowiadają dr n. med. Anna-Maria Szyperska i lek. dent. Piotr Tkaczyński.
Czym jest nadwrażliwość zębów?
lek. dent. Piotr Tkaczyński: Nadwrażliwość to niepożądana i nadmierna reakcja zęba na zwykłe czynniki, takie jak chociażby – zimno, ciepło, pokarmy słodkie czy kwaśne. Taka reakcja pojawia się przy wystąpieniu odpowiednich uwarunkowań, przede wszystkim tych w jamie ustnej. W przypadku nadwrażliwości mamy do czynienia z natychmiastowym bólem. Jest on krótkotrwały, ale jednocześnie bardzo uciążliwy dla pacjenta. Nadwrażliwość to problem miejscowy, uwarunkowany konkretnymi czynnikami, nie jest jednostką chorobą w takim rozumieniu jak np. choroba próchnicowa.
dr n.med. Anna-Maria Szyperska: W przypadku nadwrażliwości mamy do czynienia z bardzo charakterystycznym bólem – ostrym i przeszywającym. Pacjenci skarżą się, że pojawia się on głównie w reakcji na zimno np. podczas jedzenia lodów czy też picia zimnego napoju. Trzeba jednak pamietać, że ząb zawsze zareaguje na zimno. To naturalne. Natomiast, jeśli konsekwencją takiej reakcji na zimno jest ból, to pacjent powinien udać się do stomatologa. Odpowiednio dobrane leczenie jest skuteczne w walce z nadwrażliwością.
Czy duża część naszego społeczeństwa cierpi na nadwrażliwość zębów?
PT: Nadwrażliwość zębów jest dość powszechna, można powiedzieć, że praktycznie co czwarty pacjent w wieku od dwudziestu do pięćdziesięciu lat zgłasza się z takim problemem. Ma on nie tylko różne nasilenie, ale też różne przyczyny.
Zdarza się, że pacjenci przychodzą z gotową diagnozą i od progu mówią, że cierpią z powodu nadwrażliwości?
AMS: Podejście pacjentów do nadwrażliwości jest bardzo różne. Są tacy, dla których nawet lekki ból jest powodem wizyty u lekarza. Inni z kolei uważają, że to nic poważnego i będą czekać, aż przestanie boleć. Zwykle jest tak, że pacjenci zgłaszają się z nadwrażliwością wtedy, kiedy ból przeszkadza im w codziennym życiu, najczęściej podczas jedzenia i picia.
Czy są osoby, które są szczególnie narażone na nadwrażliwość?
PT: Na pewno są to ludzie pracujący w miejscach, w których mamy do czynienia z wysokimi stężeniami środków chemicznych. Na nadwrażliwość narażone są również osoby, które często zgrzytają zębami i je zaciskają oraz takie, które zbyt agresywnie szczotkują zęby. Czynnikiem ryzyka jest obgryzanie paznokci czy też nadgryzanie różnych przedmiotów, takich jak długopisy, ołówki.
Paradoksalnie, również zdrowe nawyki mogą prowadzić do rozwinięcia tego schorzenia. Do naszego gabinetu trafiła pani, która codziennie wypijała szklankę soku grejpfrutowego. Doprowadziła tym do rozwoju erozji na szyjkach zębów. Nie dość, że wyglądało to nieestetycznie, to jeszcze doprowadziło do wystąpienia nadwrażliwości. Pacjenci z zaburzeniami odżywiania (bulimia,anoreksja) oraz osoby, które cierpią na niektóre schorzenia układu pokarmowego, jak np. refluks żołądkowo-przełykowy, również są bardziej narażone na wystąpienie nadwrażliwości.
Jak leczyć nadwrażliwość zębów?
PT: Nie ma jednego sposobu leczenia nadwrażliwości, który byłby skuteczny u wszystkich pacjentów. Dzieje się tak, ponieważ nadwrażliwość to problem wieloczynnikowy. Dlatego, na początku, nasze zadanie polega na tym, aby określić z jakiego powodu nadwrażliwość rozwinęła się u konkretnego pacjenta. Gdy zdobędziemy taką wiedzę, możemy przystąpić do leczenia schorzenia, które jest odpowiedzialne za pojawienie się nadwrażliwości.
Przykładowo, jeśli mamy osobę, u której obecne są recesje dziąsłowe i obnażone powierzchnie korzeni, to najpierw ustalamy, dlaczego one się pojawiły. Jeżeli jest to spowodowane nieprawidłowościami zgryzowymi – zaczynamy od leczenia ortodontycznego. Natomiast, jeśli to konsekwencja agresywnego szczotkowania czy złych nawyków to najpierw działamy tak, aby te nawyki wyeliminować.
Trzeba zaznaczyć, że nadwrażliwość może być też konsekwencją z tzw. ubytków niepróchnicowego pochodzenia, takich jak erozje, abrazje czy abfrakcje. W tych przypadkach działanie jest takie samo: najpierw identyfikujemy źródło problemu i eliminujemy czynniki, które doprowadziły do nadwrażliwości. W ramach leczenia gabinetowego, jako taką pomoc natychmiastową, stosujemy preparaty o wysokim stężeniu fluoru i wysokie dawki hydroksyapatytu. Dodatkowo, zalecamy, aby każdy pacjent używał odpowiednich produktów w ramach domowej, codziennej pielęgnacji.
Jakich produktów powinniśmy używać, żeby radzić sobie z nadwrażliwością?
AMS: Naszym pacjentom polecamy produkty firmy SPLAT z systemu INNOVA, którego główną zaletą jest znoszenie różnych przyczyn nadwrażliwości zębów. Produkty z linii INNOVA bazują na systemie głębokiego odnawiania szkliwa, co jest możliwe dzięki zawartości terapeutycznej dawki hydroksyapatytu wapnia w postaci amorficznej. Stężenie tej substancji wynosi aż 2,25%, więc jest to bardzo dużo.
Dodatkowo, postać amorficzna hydroksyapatytu wiąże substancje w warunkach wilgotnych, czyli takich, które występują w jamie ustnej. Niezależnie od tego, czy pacjent wybierze pastę, zawiesinę czy płukankę – każdy z tych produktów uśmierzy ból i częściowo odbuduje szkliwo, które jest uszkodzone. Na rynku rzadko spotykamy produkty, które wykazują tak innowacyjne i skuteczne działanie.
Pacjenci wskazują, że zmniejszenie nadwrażliwości zębów jest odczuwalne już po pierwszym użyciu, tym samym oznacza to, że ulga w bólu jest natychmiastowa. Po sześciu tygodniach regularnego stosowania produktów INNOVA nadwrażliwość znikała w 90%. To produkty przebadane klinicznie, z dużą zawartością naturalnych składników, co wpisuje się w styl życia „eko” i zgodnego z naturą.
Do czego może doprowadzić nieleczona nadwrażliwość?
PT: Nadwrażliwość jest skutkiem ubocznym innych problemów jamy ustnej, które, jeśli nie będą leczone, mogą mieć poważne konsekwencje. Tak, jak mówiłem wcześniej: kluczem jest odpowiednie zdiagnozowanie problemu.
Nieleczone, postępujące recesje dziąsła mogą doprowadzić do utraty zęba. Nadwrażliwość może być również objawem ubytków przyszyjkowych próchnicowego pochodzenia. W tym przypadku, jeśli zlekceważmy problem, możemy doprowadzić do leczenia kanałowego albo złamania korony zęba.
A jak jest z nadwrażliwością i wybielaniem zębów?
AMS: Jeszcze niedawno osoby cierpiące z powodu nadwrażliwości, mogły zapomnieć o wybielaniu zębów. Wynikało to z tego, że zabieg wykonywany w gabinecie wiązał się z większym bądź mniejszym uwrażliwieniem zębów. Obecnie sytuacja się zmieniła, a osoby cierpiące na nadwrażliwość już nie muszą wybierać między leczeniem dolegliwości bólowych a białym uśmiechem.
Wystarczy, że będą regularnie stosować pastę z linii INNOVA delikatnie wybielającą i redukującą nadwrażliwość. Linia ta przeznaczona jest nie tylko do znoszenia szerokopojętej nadwrażliwości, ale także do podtrzymania profesjonalnego wybielania gabinetowego. Pozwala to pacjentowi w bezpieczny sposób uzyskać enzymatyczne rozjaśnianie.
PT: Składniki zawraca w paście bezpiecznie, bo enzymatyczne, usuwają przebarwienia z powierzchni zębów i przy okazji mają właściwości rozjaśniające. Przy regularnym stosowaniu różnica może sięgać nawet dwóch odcieni. Warto dodać, że to jednocześnie produkt o działaniu antybateryjnym, wolny od parabenów, SLS, agresywnych materiałów ściernych, sacharyny i nadtlenków. Zawiera fluor w dawce 1500 ppm, ma również działanie przeciwzapalne i remineralizujące. W linii produktów INNOVA znaleźć można także produkty wolne od fluoru. Pastę i zawiesinę z tej serii można więc traktować jak płynne szkliwo.
Czy w czasie pandemii pacjenci przykładają większą uwagę do higieny jamy ustnej?
PT: Tak, widzimy większe zainteresowanie usługami stomatologicznymi ze strony naszych pacjentów. Ze względu na lockdown, zamknięte kina, restauracje, brak możliwości wyjazdów, wiele osób postanawia zająć się sobą i inwestuje w swoje zdrowie. Mamy nadzieję, że dzięki temu Polacy zaczną regularnie chodzić do stomatologa.
dr n.med. Anna-Maria Szyperska i lek.dent. Piotr Tkaczyński
Absolwenci Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Stomatologia to nie tylko ich praca, to przede wszystkim spełnienie marzeń, przyjemność i wielka pasja, którą doskonalą każdego dnia. Od 2017 roku wspólnie tworzą Stomatologię na Manhattanie – gabinet w którym każdego dnia udowadniają, że pełen profesjonalizm może bezpiecznie łączyć się z odrobiną szaleństwa.